
Legia Warszawa pokonała Koronę Kielce 2:0 w meczu 2. kolejki Ekstraklasy. Gole zdobyli Nsamé i Alfarela. Zobacz relację i komentarze po spotkaniu na Exbud Arenie.
Kielce, 27 lipca 2025 – W niedzielnym meczu 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce uległa Legii Warszawa 0:2. Gole dla gości zdobyli Jean-Pierre Nsamé w 9. minucie oraz Migouel Alfarela w 47. Spotkanie rozgrywane na Exbud Arenie nie przyniosło przełomu dla kielczan, którzy wciąż pozostają bez zwycięstwa w nowym sezonie.
Już na początku spotkania Legia pokazała swoją siłę ofensywną. W 9. minucie Jean-Pierre Nsamé otworzył wynik meczu, skutecznie wykańczając składną akcję warszawian. Korona próbowała odpowiedzieć, ale mimo dużego zaangażowania, brakowało precyzji i pomysłu w ataku.
Po przerwie goście szybko podwyższyli prowadzenie – tuż po wznowieniu gry, w 47. minucie, Migouel Alfarela wykorzystał zamieszanie w polu karnym i umieścił piłkę w siatce. Mimo starań gospodarzy, wynik nie uległ już zmianie.
Legia Warszawa zagrała dojrzale i skutecznie, potwierdzając, że jest jednym z głównych kandydatów do mistrzostwa. Drużyna z Warszawy miała kontrolę nad przebiegiem meczu i nie pozwoliła Koronie na stworzenie większego zagrożenia pod swoją bramką.
Dla Korony był to drugi mecz bez zwycięstwa i druga kolejka z rzędu, w której kielczanie nie zdobyli gola. Brakuje nie tylko skuteczności, ale też wyraźnego lidera ofensywy. Kibice liczyli na bardziej wyrównane widowisko, ale Legia nie pozostawiła złudzeń.
W kolejnej kolejce Korona Kielce zagra u siebie z beniaminkiem – Motorem Lublin. Będzie to dobra okazja na pierwsze punkty w sezonie. Legia natomiast uda się na wyjazdowy mecz z Radomiakiem i będzie chciała kontynuować dobrą passę.
Legia Warszawa zagrała pewnie i skutecznie, nie pozwalając Koronie na wiele. Gospodarze mają o czym myśleć przed kolejnym meczem – forma ofensywna drużyny wciąż pozostawia wiele do życzenia. Trybuny Suzuki Areny znów musiały przełknąć gorycz porażki.
Brak komentarzy. Bądź pierwszy!